Zbrodnia doskonała w powieści "Czarne echo" Michaela Connelliego

" - Myślisz, że możesz być sam na świecie i nie czuć się samotnym? - Przez chwilę nie odpowiadał.
- Czy jesteś sam czy samotny, Harry? - spytała znów. Myślał o tym przez pewien czas, jej palce delikatnie dotykały tatuażu na jego ramieniu. 
- Nie wiem, kim jestem - wyszeptał wreszcie - Przyzwyczajamy się do rzeczy takich, jakimi są. A ja zawsze byłem sam. Chyba dlatego byłem też samotny. Już nie jestem."

" - Harry opowiedz mi o czarnym echu. Mówiłeś o tym parę dni temu. Co to znaczy? (...)
- Nie ma nic specjalnego do opowiadania. Tak nazywaliśmy  coś nieuchwytnego...
- Nieuchwytnego?
- Nie ma na to słowa, więc sami je wymyśliliśmy. To mrok, wilgotna pustka, którą czuje się, siedząc samotnie na dole, w tunelu. Jakby się było martwym i pochowanym w ciemnościach. Ale człowiek dalej żyje i jest przerażony. Własny oddech odbija się echem w ciemnościach, wystarczająco głośno, by zdradzić twą obecność. Tak się przynajmniej wydawało. Trudno to wytłumaczy. To... czarne echo."

"Czy było kiedyś coś takiego, co tkwiłoby w tobie tak głęboko, stanowiło przyczynę twojego istnienia? Każdy kryje w sercu jakąś niezaprzeczalną prawdę."



TYTUŁ: "Czarne echo"
AUTOR: Michael Connelly
WYDAWNICTWO: Sonia Draga
GATUNEK: Powieść kryminalna

Miałam nie pisać recenzji przez czas mojego wyjazdu, ale w związku z tym, że przeczytałam książkę i mam chwilę wolnego to wolę napisać teraz. Osobiście wolę pisać recenzję od razu po przeczytaniu książki, aby być jeszcze "na świeżo".

Moją przygodę z Michaelem Connelly'm zaczęłam jak się okazało od przedostatniej książki z Harrym Boschem, oczywiście niespecjalnie. Książka na tyle mi się spodobała, że stwierdziłam, że warto przeczytać wszystkie jego części. Podobnie jak było z książkami Harlana Cobena.

Seria zatytułowana jest "Harry Bosch" i z pewnością to właśnie Harry jest głównym bohaterem powieści. Obecnie pracuje w policji w Hollywood jako detektyw do spraw zabójstw. Poprzednie pięć lat spędził w Wydziale do Spraw Zabójstw i Rabunków w Los Angeles, skąd został usunięty podczas wewnętrznego śledztwa w sprawie strzelania do podejrzanego. Harry nie należy do uległych i potulnych policjantów przez co nie jest szczególnie lubiany wśród innych policjantów jak i zwierzchników. Uchodzi on za samotnika, wszystkie zadana woli wykonywać sam, ale nie można mu nic zarzucić, ponieważ wszystkie zadania wykonuje sumiennie i zawsze stara się dowieźć prawdy. Należy również dodać, że w przeszłości należał do armii i w Wietnamie działał jako "szczur tunelowy", czyli specjalista do rozminowywania tuneli, podkopów i bunkrów. Ta przygoda bardzo go zmieniła, przez co nigdy już nie był taki sam i można powiedzieć, że miał "zespół stresu pourazowego".

Harry chwilowo zostaje przydzielony do pary z agentką Eleanor Wish z FBI, z którą pracują nad sprawą zabójstwa narkomana. W mężczyźnie detektyw poznaje swojego kompana z czasów wojny w Wietnamie -   . Wbrew wszystkim zaczyna zajmować się sprawą, bo uważa, że nie było to tylko przedawkowanie, a sprytnie wymyślona intryga. Okazuje się, że    jest powiązany z napadem na bank, którego dokonano 15 lat temu. Dokonano wtedy podkopu pod bank, a następnie - przez trzy dni (niepracujące) - ograbiono około 150 skrytek bankowych. Zbrodnia doskonała. Jak się okazuje nie wszystko jest tak proste jak się wydaje. Z każdym dniem do śledztwa dochodzą dodatkowe osoby zaangażowane w cały napad, a część światków i zainteresowanych traci życie. 

"Czarne echo" pokazuje jak w genialny sposób można przeprowadzić zbrodnię. To kawał niezwykle wciągającej, ale i przygnębiającej powieści kryminalnej. Connelly niespiesznie buduje napięcie, wprowadzając czytelników w świat zbrodni i próbującego walczyć z nią Boscha. Książka wyróżnia się ciekawą akcją, dodatkowymi, niespodziewanymi faktami pojawiającymi się w czasie trwania śledztwa, ciekawymi i różnorodnymi bohaterami, którzy opisani są za równo z dobrej jak i złej strony i nieprzewidywalnego, logicznego zakończenia. Genialny Michael Connelly. Z pewnością sięgnę po kolejną część. 

Komentarze

  1. Bardzo lubię postać Harry'ego Boscha, przez to, że nie chce się podporządkować i działa zgodnie z własnymi przekonaniami jest jeszcze ciekawszy. Niczym inny Harry, Harry Hole, od Jo Nesbo.
    Czytałam dopiero kilka książek z tego cyklu, a teraz już wiem, po którą sięgnę następnym razem, bo brzmi bardzo zachęcająco :)

    Zapraszam również do siebie
    https://bibliotekazherbatka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty