Czy przyszłość można oszukać - "Tryjon" Melissy Darwood

" (...) wiedziałam, że bolesne wspomnienia są jak zdjęcia wklejone do albumu. Z czasem matowieją, blakną, pozostawiają po sobie niewyraźne smugi, ale nadal tkwią w naszej głowie. Jedyne, co może je całkowicie usunąć, to śmierć. Teraz wiem jednak, że się myliłam. Nawet ona nie sprawi, że znikną. Nic nie ochroni nas przed bólem wspomnień, sami musimy się z nim uporać."

"Nawet jeśli będziesz się bardzo starać - mówił dalej - nie unikniesz sytuacji, które pobudzą w tobie niechciane uczucia. Życie jest nieprzewidywalne. Ludzie są nieprzewidywalni. Nawet my sami nie potrafimy czasami przewidzieć własnego zachowania. Nie sztuką jest uciekać od emocji, sztuką jest umieć je przeżywać. Znosić cierpienie, zawód, ból. One nigdy nie trwają wiecznie. W końcu mijają, pozostaje po nich tylko wspomnienie." 

TYTUŁ: "Tryjon"
AUTOR: Melissa Darwood
WYDAWNICTWO: SQN
GATUNEK: Literatura młodzieżowa, fantasy, Romans psychologiczny

Po dość długiej przerwie, wracam do fantasy z wielkim przytupem! Przede mną stanęło niemałe wyzwanie zmierzenia się z "Tryjonem".

Mila Orman to siedemnastoletnia dziewczyna, która boryka się z zanikami pamięci. Czasem są to ułamki czasu innym razem całe dnie lub tygodnie. Pewnego dnia "budzi się" i przerażona stwierdza, że znowu uciekł jej kawałek życia, a ludzie których nie zna zwracają się do niej imieniem Anna. Jak to się mogło stać? Po kolejnym "przebudzeniu" znajduję się w ciemnej celi, a nieznany mężczyzna każe przyznać się do morderstwa męża i samobójstwa. Tylko jak można przyznać się do czegoś czego się nie pamięta i czego się nie zrobiło?

Po pewnym czasie, podczas pobytu w Tryjonie do którego trafiła po śmierci, Mila poznaje całą prawdę. W momentach gdy nie potrafiła poradzić sobie z emocjami "zasypiała", a na jej miejsce "budziła się" całkiem inna osoba. Gdy Mila była przerażona pojawiała się Anna, gdy była zrozpaczona - Julia, gdy była zła - Robert, Patrycja natomiast walczyła z nieśmiałością, a Wanda pomagała w chwilach gdy w grę wchodziła troska o innych. 

W Tryjonie poznaje Pretora Zacharego, który zajmuje się doprowadzeniem osadzonych przed oblicze Arbitra, który decyduje o ich dalszych losach. Gdy wypierasz się popełnionych czynów trafiasz do wód Sylonu i zostajesz Samotnikiem. Gdy przyznajesz się do winy, żałujesz popełnionych czynów stajesz się Jezioranką. Gdy natomiast jesteś niewinny od razu trafiasz na Wyspę Zbawionych. Jaki los spotka Milę? Czy będzie umiała dowieść swojej niewinności, nie pamiętając ostatnich pięciu lat?

Książka wywarła na mnie bardzo dobre wrażenie. Melissa w doskonały sposób opisała oblicza dziewczyny, ich odrębność i charakter. Mila balansuje między nimi, a co ważniejsze, robi wszystko aby w tym wszystkim odnaleźć prawdziwą siebie. Sposób w jaki opisane są jej przeżycia budzi ciekawość i chęć zajrzenia głębiej w jej psychikę. Większość akcji opisywana jest spojrzeniem głównej bohaterki, jednak są momenty gdy autorka zmienia nagle punkt widzenia, a biednego czytelnika wprawia w dezorientacje. 

Razem z główną bohaterką mamy szansę poznać i zrozumieć prawa rządzące Tryjonem - zaświatami. Całość wydaje się dość uproszczona i ma zdecydowanie wydźwięk symboliczny, dzięki czemu po książkę może sięgnąć zarówno młodszy jak i starszy czytelnik. Każdy znajdzie coś dla siebie. Książka to tak naprawdę połączenie fantastyki, romansu i thrillera w jednym. Natomiast to co zostaje po przeczytaniu zostaje w człowieku na dłużej zmuszając go do refleksji. Czy nasze decyzje, wybory które podejmujemy za życia, uczynki i traktowanie drugiego człowieka, mają wpływ na to co będzie się działo i gdzie trafimy po śmierci.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu SQN

www.wsqn.pl

Zapraszam również na stronę: www.czytampierwszy.pl