"Super laska. Skończ z dietetyczną recydywą" - Anna Gruszczyńska

"Jeżeli masz ambicję, siłę i ochotę, zrób wszystko co w twojej mocy, by poprawić swoją sylwetkę, ale NIE WIĘCEJ, niż możesz. Nigdy, dla własnego dobra, nie przekraczaj granic zdrowego rozsądku."

TYTUŁ: "Super laska. Skończ z dietetyczną recydywą"
AUTOR: Anna Gruszczyńska
GATUNEK: Poradnik
DATA PREMIERY: 1.08.2018
WYDAWNICTWO: Sine Qua Non

Sięgając po lekturę myślałam, że to kolejny poradnik nie wnoszący nic do życia. Jednak bardzo się zdziwiłam, bo wszystko to co uważałam na temat diety drastycznie się zmieniło. Autorka nie wierzy w magiczne diety, które raz na zawsze zmienią sylwetkę. Jej mottem jest to, aby jeść nieprzetworzone jedzenie, ale z umiarem. Jeśli chcesz ważyć 50 kilogramów, jedz tak jakbyś ważyła właśnie tyle. Czy to nie proste? Jest jedno "ale". Twoja waga nie zmieni się w przeciągu miesiąca, albo dwóch. Twój organizm musi się przyzwyczaić do tej innej sytuacji, a ten proces może trwać nawet kilkanaście miesięcy. 

" Na sylwetkę wpływa to, co robisz i jesz przez 80% czasu. Pozostałe 20% to tak zwany margines luzu." 

Jednak nie bujcie się. To że proces będzie trwał tak długo nie oznacza, że nie będzie warto! Zmieni się nie tylko wasza sylwetka, ale również myślenie, zdrowe myślenie. Nie musicie zawsze odmawiać sobie wyjścia na pizzę ze znajomymi (to będzie ten margines luzu). 

" (...) ważne cele mają swoją cenę, którą trzeba zapłacić w całości."

Doskonałym pomysłem Anny Gruszczyńskiej, było przedstawienie własnego "ja", które ma wiele pytań i często nie zgadza się z tym co czyta. Często te pytania zadawałam sobie sama w głowie, a autorka jakby czytała mi w głowie i na nie odpowiadała. Książka jest pełna różnych zadań do zrobienia, takich jak rozmawianie ze swoją silną wolą, kolorowaniem obrazków czy pomysłów na śniadanie. Całość czyta się bardzo przyjemnie, a do książki przy następnym "kryzysie" spokojnie można wrócić jeszcze raz.

Za egzemplarz dziękuję portalowi czytampierwszy.pl