#7 Czy od przeszłości można uciec? - "Zamiana"

"W dorosłym życiu rzadziej zawracamy sobie głowę żmudnym procesem obnażania przed obcą osobą swoich dziwactw i słabostek, by się przekonać, czy je zaakceptować."

TYTUŁ: "Zamiana"
AUTOR: Rebecca Fleet
GATUNEK: Thriller, sensacja, kryminał
PREMIERA: 16.01.2019 r.
WYDAWNICTWO: Marginesy

CZEŚĆ! Przed wami debiutancka powieść Rebeccy Fleet - "Zamiana". Czy mieliście okazję sięgnąć już po nią?

Książkę przeczytać chciałam od razu jak dowiedziałam się, że wychodzi. Bardzo zaciekawiła mnie jest fabuła - małżeństwo, które nie radzi sobie z problemami postanawia zmienić otoczenie wymieniając się mieszkaniami.

Zacznijmy po kolei...
Książka prowadzona jest pierwszoplanowo przez dwie postacie:Caroline i Franicis'a oraz pojawiającego się czasami "ktosia". Przeskakujemy akcją między 2013, a 2015 rokiem, jak się można domyśleć dwoma coś znaczącymi latami w życiu małżonków.

"Poświęcałam ci swój czas nawet wtedy, kiedy cię przy mnie nie było. Bez reszty oddawałam się fantazjom, a rzeczywistość znikała w czarnej dziurze. Nie podoba mi się to. Mam wrażenie, że jakaś niewidzialna siła zręcznie i stanowczo odbiera mi kontrolę nad moim życiem."

2013.Caroline i Francis od dłuższego czasu przechodzą problemy małżeńskie. Spowodowane są one głównie uzależnieniem Francis'a od tajemniczych pigułek, przez które mężczyzna nie jest w stanie funkcjonować. Wraz z postępem uzależnienia, rezygnuje z pracy, przestaje go interesować życie, nie jest w stanie wykazywać uczuć względem swojego syna - Eddiego. Caroline, która nie może pogodzić się z upadkiem swojego męża oddaje się nagłemu uczuciu do Carla - swojego kolegi z pracy. Zatraca się w tym całkiem, a pobyt w domu staje się dla niej najgorszą męczarnią. Do domu wraca tylko po to aby pobyć z Eddiem, a kiedy on idzie spać, Caroline zatraca się w swoim drugim życiu. Wydaje się, że jej małżeństwo nie jest już do uratowania. Jednak coś sprawia, że Caroline zaczyna przebywać w domu coraz więcej. Dlaczego? Czy coś jest w stanie uratować jeszcze to co już wiele osób spisałoby na straty?

"Nie da się zachować ciastka i go zjeść. Nie można się czegoś kurczowo trzymać i to zniszczyć. Przechowywać wspomnień, a jednocześnie liczyć na to, że pewnego dnia obudzisz się z wymazana pamięcią..."

2015. Aby odzyskać spokój Caroline i Francis postanawiają zamienić się mieszkaniem i wyjechać na tygodniowe wakacje do Chiswick. Dom w którym mają zamieszkać wydaje się całkiem bezosobowy, cichy i pusty. Urządzony jest minimalistycznie i nie ma w nim żadnych osobistych przedmiotów mogących świadczyć o tym kto w nim naprawdę mieszka. Caroline jest bardzo niepewna i czuja względem wszystkiego co znajduje się w domu. Jest przerażona gdy znajduje w domu przedmioty świadczące o tym, że prowadziła kiedyś podwójne życie. Jest przerażona i nie wie co ma zrobić, wie tylko, że za żadne skarby świata nie może powiedzieć tego mężowi. Poznaje sąsiadkę - Amber - która tak bardzo przypomina ją samą. Dowiaduje się od niej informacji, które znów odwracają jej świat do góry nogami.

Francis - psychoterapeuta, który sam potrzebuje pomocy. Aby wyrwać się i złapać ukojenie zażywa niewyobrażalne dawki narkotyku, który wprowadza go w jeszcze większe otępienie odsuwając go coraz bardziej od tego co najważniejsze - rodziny. Widzi jak Caroline szykuje się na wieczorne wyjścia, domyśla się prawdy, ale nie za bardzo go to interesuje. Podobnie jak wszystko. Punktem zwrotnym dla niego jest moment, gdy żona mówi, że od niego odejdzie. Stara się zmienić i naprawić wszystko to co do tej pory zespół, tylko czy jest jeszcze co ratować?

"Gdyby ktoś zrobił nam teraz zdjęcie, wyglądalibyśmy jak szczęśliwa rodzina. Wprawdzie doskonale wiem, że fotografie kłamią, a chwile są ulotne, ale mimo to w tej znajduję pocieszenie: wszystkie fragmenty naszej małej układanki wskoczyły na swoje miejsce tak, jak zawsze miało być."

Powieść jet wielowątkowa i prowadzona równocześnie w kilku poziomach. Nadaje to całej powieść niesamowitego klimatu, a samemu czytelnikowi jeszcze większej ochoty na odkrycie prawdy. Mamy tutaj wątek uzależnienia, zdrady, echo przeszłości i niemoc.Wiele nawiązań do ogólnie przyjętych wzorców zachowań, ról odgrywanych w życiu, gry pozorów i zatracenia w pragnieniach. Autorka wystawia bohaterów na różnorodne dylematy i doświadczenia życiowe, nie zawsze wygodne i przyjemne. Każda postać ma coś do pokazania, cechuje się odmienną osobowością i innym spojrzeniem na świat. Zwroty akcji układają się w logiczną i przemyślaną konstrukcję, a czytelnik z chęcią odkrywa prawdę, co pozwala na bardzo pozytywny odbiór książki.

Chętnie dowiem się o Waszych przemyśleniach na temat książki? 

Czy można usprawiedliwić zdradę Caroline ze względu na wieczną "nieobecność" Francis'a? 

Czy Carl postąpił dobrze biorąc na siebie winę Caroline? 

Zapraszam do dyskusji :)

Za egzemplarz dziękuję portalowi czytampierwszy.pl