#44 Tajemnicze miasto pełne brutalności, przemocy i wykorzystywania - "Zemsta kobiet"


TYTUŁ: "Zemsta kobiet"
AUTOR: Marcin Pilis
GATUNEK: powieść psychologiczna
PREMIERA: 15.05.2019 r.
WYDAWNICTWO: Lira
MOJA OCENA: 9/10

W porzuconej przez Rosjan jednostce Karol Cichowski tworzy swoje miasto. Miasto pełne brutalności, podporządkowania i wykorzystywania kobiet. 
Paula dwunastolatka mieszkająca u przybranych rodziców. Żyjąca w ciągłym stresie przed ojcem chcącym od niej czegoś więcej. 
Czy te historie mogą się połączyć? 

Gdy Paula wraca pewnego dnia do domu, czeka na nią tajemniczy mężczyzna. Umówiony wcześniej z jej przybranymi rodzicami zostawia kopertę pełną pieniędzy. Kilka dni później Paula zostaje wywieziona do tajemniczego miasta za murem, gdzie czeka ją strach, wykorzystanie i niepewność. Reszty domyślcie się sami. Ale ta historia jeszcze się nie kończy.

"Trzeba wam bowiem wiedzieć, że potwory to właśnie ludzie. Nie ma innych potworów. Gdyby istniały inne, człowiek straciłby palmę pierwszeństwa."

Pełna przemocy książka pokazująca życie kobiet podporządkowanych mężczyznom. Kobiety te nie mają własnego zdania, wykonują tylko narzucone im zajęcia. Są jak marionetki w rękach mężczyzn, pozbawione sensu istnienia, godności i praw. Wykorzystywane zarówno przez dobrze postawionych mężczyzn jak i tych którzy dominują tylko dzięki sile i umiejętności czynienia przemocy. Upokorzenie kobiet ma charakter ciągły, nie liczą się pojedyncze wydarzenia tylko całość. Wpływa to na charakter i postrzeganie postaci, a nawet je tłumaczy. Autor w doskonały sposób wykreował postaci, ich losy i wewnętrzne przeżycia, przez co wysuwają się one na pierwszy plan, zostawiając intrygę gdzieś z tyłu.

„Zaczęłam płakać, a to płakanie samo ze mnie popłynęło i chociaż próbowałam się powstrzymać, to nie zdołałam. Wiedziałam już, że on nie jest ani trochę fajny i wcale mu nie zależy na tym, żeby porozmawiać i się polubić. On nie chciał wiedzieć, co mam do powiedzenia, nie chciał słyszeć mojego głosu, moich słów. Miałam ciało, a ono było dla niego wszystkim. I nic więcej się nie liczyło.”

Za egzemplarz dziękuję portalowi czytampierwszy.pl

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty