#61 Kompendium wiedzy o prawidłowej pielęgnacji "#Polishbeauty. Poradnik naturalnego piękna dla Polek"


TYTUŁ: " #Polishbeauty. Poradnik naturalnego piękna dla Polek"
AUTOR: Marta Krupińska
GATUNEK: poradnik
PREMIERA: 16.10.2019 r.
WYDAWNICTWO: Burda Książka
MOJA OCENA: 9/10

Książek o pielęgnacji jest dużo. Jedne ciekawsze, drugie mniej. Obecnie jest szał na kosmetyki koreańskie, jednak prawda jest taka, że nie wszystko co jest dobre dla Koreanek sprawdzi się też u Polek. Podobnie ze wszystkimi innymi sprowadzonymi kosmetykami, które niekoniecznie muszą nam służyć. W książce poruszonych jest bardzo wiele ciekawych kwestii, m. in. jakie kosmetyki należy stosować dla konkretnego typu skóry, nie zawsze więcej znaczy lepiej, wywiady ze znanymi i cenionymi osobami związanymi z kosmetyką i trochę o męskiej pielęgnacji. 

Autorka próbuje udowodnić, że to, że się malujemy ma być tylko dodatkiem, a nie podstawą do funkcjonowania. Należy jedynie zadbać o siebie, o swoją skórę i o swoje myśli, które nie zawsze idą w parze z tym jak faktycznie jest. Wszystko co opisane jest w tej książce ma swoje uzasadnienie, wypowiada się doktor medycyny estetycznej, makijażystka, farmaceutka i kosmetolog. Czyli osoby, które z problemami skórnymi spotykają się na co dzień. Wszystko to tworzy doskonałą całość. Na plus zasługuje również szata graficzna, dzięki której czytanie jest samą przyjemnością. Dzięki podziałowi na rozdziały, bardzo łatwo znaleźć interesujący fragment i przeczytać go jeszcze raz. Polecam każdemu.


Wielkim zaskoczeniem było dla mnie, że w przesyłce od Wydawnictwa Burda Książki oprócz poradnika znalazłam duże fajnych, naturalnych kosmetyków. Nie sposób ich wszystkich naraz wypróbować, ale część już zdążyłam przetestować.

Na pierwszy ogień poszła rękawiczka od Glov. Według producenta, wykonana ze specjalistycznego włókna rękawiczka, jest w stanie zmyć makijaż przy użyciu jedynie wody. Do pierwszego użycia nie mogłam w to uwierzyć, ale to naprawdę działa! Jak dla mnie to wielki przełom, koniec płynów micelarnych i toników. Rękawiczka jest też w stanie zastąpić żel i peeling. Zachowuje swoje właściwości przez 3 miesiące codziennego stosowania. Myje się ją specjalnym mydełkiem Glov, lub zwykłym szarym mydłem.

Kolejną rzeczą, którą przetestowałam, był rozświetlający krem do twarzy marki Resibo. Było to dla mnie bardzo dziwne uczucie, ponieważ od zawsze jestem fanką matu. Krem wchłania się bardzo szybko zostawiając na skórze ciekawie wyglądający blask. Bomba!

Ostatnią przetestowaną na razie przeze mnie rzeczą jest Serum rozświetlające z dziką różą, geranium, cyprysem, witaminami C i E od iossi. Serum nakłada się raz dziennie na czystą, lekko wilgotną skórę, dosłownie 2, 3 krople. Pachnie niesamowicie pięknie, a skóra wygląda na zdrowszą i jest zdecydowanie bardziej gładka.

Kosmetyki do przetestowania:

  • energetyzująca esencja odmładzająca od Resibo
  • krem ratunkowy SOS od Resibo
  • miejski krem ochronny od Resibo
  • rozświetlacz mineralny Royal Glow od Annabelle Minerals
  • olej z pestek śliwki od Ministerstwo Dobrego Mydła
  • naturalny żel myjący do twarzy z ekstraktem z brzoskwini od Resibo
  • serum rewitalizujące myPOWERelixir od Miya Cosmetics
  • pielęgnujący żel do mycia i oczyszczania - twarz, oczy, usta, myBEAUTYgel od Mija Cosmetics.
Za książkę oraz niespodziankę dziękuję Wydawnictwu Burda Książki

Komentarze

Popularne posty