#64 Afera XIX wieku w książce "Amber-Gold"



TYTUŁ: "Amber-Gold"
AUTOR: Krzysztof Beśka
GATUNEK: thriller, sensacja, kryminał
PREMIERA: 25.09.2019 r.
WYDAWNICTWO: Oficynka
MOJA OCENA: 6/10

Stanisław Berg to bardzo ceniony detektyw. Jego reputacja pogorszyła się, a jego zaczęli uważać jako "gościa do brudnej roboty". Zgłasza się do niego Johann Wolfgang Gross, który prosi go o znalezienie swojego syna, który zniknął w czasie wakacji i nie mają z nim kontaktu. Berg niechętnie podejmuje wyzwanie, a w trakcie jego trwania wychodzą rzeczy o których nie miał pojęcia Sprawa nabiera tempa, gdy odzywa się porywacz, który zdradzi miejsce pobytu syna Grossa za odpowiednia sumę. Szantażysta ginie, a detektyw rusza na poszukiwania chłopaka do Gdańska, a potem do Konigbergu. Dzięki pomocy tubylców trafia na ślad Grossa oraz... afery finansowej. Dotyczy ona banku, którego klienci zmuszeni są do spłacania kuriozalnie wysokich odsetek za pobrane kredyty. Ludzie nie radzą sobie ze spłatami kredytu, a detektywowi coraz bardziej rozjaśnia się, że te dwie sprawy są ze sobą powiązane.

Stanisław Berg to specjalista w sprowadzaniu na siebie problemów. Prowadzi to w konsekwencji do problemów z którymi nie umie sobie poradzić. W trakcie poszukiwań chłopaka, poznaje Żyda, który pozwala mu u siebie zamieszkać. Dzieje się tak ponieważ detektyw pomógł właścicielowi pozbyć się złodziei. Wieść ta roznosi się po  mieście bardzo szybko i każdy pragnie pomocy i porady. Wiele z nich dotyczy pożyczek zaciągniętych w banku Amber-Gold.

Wielowątkowa powieść Krzysztofa Beśka potrafi zauroczyć. Mnie jednak niespecjalnie przypadła do gusty. Rzecz dzieje się w 1895 roku, a słownictwo (szczególnie na początku książki) potrafi przytłaczać. Bardzo dokładnie opisane miasto pozwala wsiąknąć w panujący tam klimat i dokładnie poznać bohaterów. Zagadka kryminalna, której podjął się Berg jest doskonale zbudowana i wprowadza intrygę, która działa na nasz umysł i myśli.

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Oficynka

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty