#20 Zaufanie jako podstawa budowania związku w książce "Cofnąć czas" [89]


TYTUŁ: "Cofnąć czas"
AUTOR: Samantha Young
GATUNEK: literatura obyczajowa, romans
PREMIERA: 26.02.2020 r. (nowe wydanie)
LICZBA STRON: 376
WYDAWNICTWO: Burda Książki
MOJA OCENA:  9/10

Dużo się ostatnio dzieje na świecie. U mnie też. Każdego dnia spędzam wiele godzin na zdalne studiowanie. Coś co kiedyś zajmowało nam dwa tygodnie dzisiaj muszę przerobić w jeden dzień i każdego dnia dochodzą nowe rzeczy. Pierwszy tydzień nauki zdalnej był dla mnie zdecydowanie najtrudniejszy, nie miała czasu zupełnie na nic. Dlatego na moim blogu zapanowała dziwna cisza. Ale już wracam! Nadrobiłam zaległości i teraz przychodzę do Was z prawdziwym hitem!

Przygoda z Samanthą Young zaczęła się u mnie jakiś czas temu, kiedy dostałam książkę "Z dala od świateł". Od początku spodobał mi się styl pisania autorki. Kolejną książką, którą przeczytałam było: "Zapomnieć o przeszłości", którą przeczytałam całkiem niedawno. Ale "Cofnąć czas" to zdecydowanie najlepsza z wszystkich jej książek.

Jak może wiecie, Samantha pisze typowo obyczajowe książki z domieszką romansu. Tutaj nie było inaczej. Shannon MacLeod przeprowadza się do Edynburga, odcina się od rodziny i zaczyna nowe życie. To dotychczasowe nie rozpieszczało jej. W swoim życiu poznała wielu niewłaściwych mężczyzn, którzy krzywdzili ją na różne sposoby. Wierzy, że w nowym mieście odetnie się od tego co było. Sytuacja zaczyna się powtarzać, kiedy zaczynając pracę w renomowanym studio tatuażu poznaje Cola. Do Shannon powracają wszystkie traumatyczne przeżycia, a jego traktuje jak kolejną nieodpowiednią osobę. Ale czy wszystkich należy wrzucać "do jednego worka" tylko ze względu na pewne cechy osobowości? Czy Shannon pozwoli sobie poznać Cola na tyle, żeby mu zaufać?

Muszę przyznać, że takiej książki było mi trzeba. Pełna niepewności, braku zaufania książka przepełniona prawdziwym przyciąganiem dwojga ludzi. Pokazująca, że mimo wszystkich przeciwności losu, trzeba wierzyć w to, że gdzieś tam czeka na nas prawdziwa miłość. Nie obędzie się bez niedomówień i kłótni, ale przecież tak wygląda życie! Szperając po Internecie odkryłam kontynuację tej książki pt. "W poświacie księżyca". Wpisuje ją na swoją listę, koniecznie do przeczytania. Ale najpierw przeczytajcie tą! Na pewno nie pożałujecie :)

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Burda Książki

Komentarze

Popularne posty