#47 "Wdowa" - Fiona Barton [116]

TYTUŁ: "Wdowa"

AUTOR: Fiona Barton

GATUNEK: thriller, sensacja, kryminał

PREMIERA: 14.09.2016

LICZBA STRON: 456

WYDAWNICTWO: Czarna Owca

MOJA OCENA: 7/10

Gdy Glen ginie w wyniku nieszczęśliwego wypadku do Jean powraca koszmar z przeszłości. Jakiś czas temu jej dom był oblegany przez dziennikarzy ze względu na rzekome porwanie małej dziewczynki Belli przez Glena. Obecnie sytuacja się powtarza i pod jej domem znowu roi się od dziennikarzy rządnych sensacji. Jean nie potrafi sobie z tym poradzić. Dopiero po śmierci męża docierają do niej dziwne zachowania Glena i polecenia, które wykonywała bez mrugnięcia okiem. Była dla niego w stanie zrobić wszystko, rezygnowała ze swoich marzeń i planów, kłamała dla dobra sprawy na policji. Jednak teraz gdy już nie czuje jego oddechu na plecach coś w niej pęka, a prawda wychodzi na jaw.

Pomysł na książkę był bez wątpienia dobry. Ciekawy pomysł, wartka akcja. Jednak czegoś mi w niej brakowało. Nie było elementu wow na który tak bardzo czekałam. Niektóre fragmenty były też dla mnie nie do końca zrozumiałe. Zdecydowanie na plus należy uznać wątek toksycznego związku, który jak dla mnie w idealny sposób pokazuje rzeczywistość. Bezwzględne posłuszeństwo mężczyźnie i spełnianie jego wszystkich poleceń. W tym wypadku Jean uwolniła się dopiero po śmierci męża. Również sam motyw zbrodni zasługuje na duży plus, a tajemnica małej Belli przyprawiała o gęsią skórkę nie tylko rodziców małych dzieci. 

    Za książkę dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca