#53 Agnieszka Lingas - Łoniewska inaczej, czyli "Obrońca nocy"[122]

TYTUŁ: "Obrońca nocy" 

AUTOR: Agnieszka Lingas-Łoniewska 

GATUNEK: fantastyka

PREMIERA: 21.10.2013

LICZBA STRON: 304

WYDAWNICTWO: Burda Książki 

MOJA OCENA: 5/10

Melissa Mallory pracuje nad sprawą nowych narkotyków Toxic Cristal, które rozprzestrzeniają się w mieście. Jako dziennikarka jest zawsze tam, gdzie coś się dzieje. Od pewnego czasu towarzyszy jej tajemniczy Nocny Łowca, który jest zawsze o parę kroków przed policją. Kiedy Melissa jest coraz bliżej rozwiązania zagadki nowy szef James Maserati odsuwa ją od sprawy. Mimo wszystko kobieta nie poddaje się. Prowadzi własne śledztwo, którego finał może być nieoczekiwany.

Pomysł na historię był dobry. Jednak jak dla mnie autorka w roli pisarki fantasy nie spisała się za dobrze. Elementy, które miały nadać książce inny niż do tej pory styl były zwyczajnie dziwne, nieciekawe. Również cała sytuacja z Nocnym Łowcą i Panem Mercedesem jest mocno naciągana, ale chyba na tym polegają książki romantyczne, prawda? Ale kto nie chciałby wierzyć w to, że gdzieś tam czeka na nas książe z bajki, który dla nas zrobi wszystko. Poza tym powieść czytało się bardzo szybko, czyli coś do czego jestem u Agnieszki Lingas-Łoniewskiej przyzwyczajona.

    Za książkę dziękuję Wydawnictwu Burda Książki