#67 W poszukiwaniu swojej przeszłości - "Sonata z Auschwitz" [137]

TYTUŁ: "Sonata z Auschwitz"

AUTOR: Luize Valente

GATUNEK: powieść historyczna

PREMIERA: 14.10.2020 r.

LICZBA STRON: 400

WYDAWNICTWO: Bukowy Las

MOJA OCENA: 9/10

Amalia prowadzi normalne życie. Momentem przełomowym jest, gdy przypadkiem podsłuchuję rozmowę swojego ojca z babcią. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to że ojciec twierdzi, że nie utrzymuje z babcią żadnych kontaktów i nie umie mówić po niemiecku, a podczas rozmowy mówi bezbłędnie. Rozmowa przebiega raczej nerwowo, ale Amalia postanawia spotkać się ze swoją prababcią zamiast ojca. Frida zaczyna opowiadać dziewczynie historię jej życia, a do Amalii dopiero wtedy dociera to co w przeszłości robiła jej rodzina. Prababcia prosi, aby to własnie Amalia odnalazła jej syna, który był oficerem w obozie koncentracyjnym.

Teraz musimy się cofnąć do 1938 roku, kiedy to z Berlina wysiedlają Żydów. Między innymi Adelę. Część książki to właśnie jej historia. Cały proces przed wysiedleniem, w trakcie pobytu w Auschwitz i czas po. Dodatkowym jej problemem jest ciąża. Lecz jak sama mówi, Auschwitz przeżyła tylko dlatego, że nie była sama. 

"Sonata z Auschwitz" to odkrywanie historii własnej rodziny. To także powrót do przeszłości do tego co było, o czym nie zawsze chce się rozmawiać. Mimo to książka jest napisana bardzo delikatnie, autorka postarała się aby mimo ciężkiej tematyki książka była przystępna dla każdego. Także dla mnie, dla której ta książka była pierwsza. Nie można powiedzieć, że jest to książka łatwa, ale na pewno warta przeczytania i odkrycia tego co byli w stanie robić ludzie. Polecam.

    Za książkę dziękuję Wydawnictwu Bukowy Las

Komentarze

Popularne posty