#78 Powieść, która umili długie zimowe wieczory - "Nic więcej" [148]

TYTUŁ: "Nic więcej"

AUTOR: Karolina Winiarska

GATUNEK: literatura obyczajowa, romans

PREMIERA: 18.11.2020

LICZBA STRON: 276

WYDAWNICTWO: Szósty Zmysł

MOJA OCENA: 8/10

Z twórczością Karoliny Winiarskiej spotkałam się już wcześniej przy książce "Nigdy więcej". Musze przyznać, że kierowałam się tym, że autorka pochodzi z Rzeszowa i opowieść rozgrywa się w tamtym miejscu. Z Rzeszowem jestem związana już od 5 lat, bo wtedy to zaczęłam tam studiować.

Sylwia po studiach wraca do Rzeszowa. Pragnie zażyć tam trochę spokoju, który jest jej tak potrzebny. Dziewczyna mimo chłopaka, dobrej pracy, wie że w jej życiu czegoś brakuje. Brakującym elementem zdaje się być Igor - wspólnik jej ojca, starszy od niej o ponad 20 lat. Czy taka miłość ma szansę się wydarzyć? Czy historia ta może dobrze się skończyć?

Do książki siadłam z przekonaniem, że jest to książka dobra. Pokrzepiona dobrymi opiniami na pewnym portalu wiedziałam czego mam się spodziewać. Sama odniosłam podobne wrażenie o książce jak inni Czytelnicy, a mianowicie, że jest to książka bardzo dobra na długie jesienne wieczory. I od razu prostuję: na zimowe wieczory też się nada! Autorka porusza ważny problem, jakim jest niezrozumienie ze strony najbliższych. Pewnego rodzaju walka z całym światem o miłość. Miłość, która nie miała się wydarzyć, która złączyła dwóch zupełnie różnych ludzi. To także opowieść o jej sile i mocy, która potrafi zmienić każdego, nawet najbardziej trudnego gracza.

Książka odebrana za punkty w portalu Czytampierwszy.pl

Komentarze

Popularne posty