#19 Autorka romansów pisze thriller, hit czy kit? - "Przyjdę, gdy zaśniesz" [167]

TYTUŁ: "Przyjdę, gdy zaśniesz"

AUTOR: Agnieszka Lingas - Łoniewska

GATUNEK: kryminał, sensacja, thriller

PREMIERA: 19.05.2021

LICZBA STRON: 328

WYDAWNICTWO: Słowne 

MOJA OCENA: 9/10

Iga po osiągnięciu dorosłości bardzo szybko wyprowadza się z domu i zaczyna nowe życie. Jednak przeszłość nie daje o sobie zapomnieć, a teraźniejszość nie napawa optymizmem. Dziewczyna wraca do domu, aby pomóc bratu i ojcu pogodzić się ze śmiercią jej macochy. Niedługo potem jej ojciec trafia do szpitala, a ona zostaje sama z dorastającym chłopakiem. Wtedy to pojawia się Szczepan, wychowawca Staszka. To on pomaga Idze podnieść się i przyzwyczaić do obecnej sytuacji. Bardzo chętnie wchodzi do jej życia, a dziewczyna dopiero po jakimś czasie zdaje sobie sprawę, że jest od niego całkowicie zależna, a on to wykorzystuje. Dodatkowo po mieście krąży gwałciciel, a Iga pasuje do ofiar, które on wybiera.

Agnieszka Lingas - Łoniewska to poczytna autorka książek z gatunku romans, powieść obyczajowa. Tym razem zmienia trochę gatunek i celuję w (według okładki) hipnotyzujący thriller. Czy tak jest? Nie koniecznie, elementy thrillera można dostrzec jednak są dość subtelne. Czy przez to należy uznać, że książka ta jest zła? Absolutnie nie! Autorka wyłamuje się ze swojego dotychczasowego pisania, które można było zauważyć we wszystkich seriach, które napisała. "Przyjdę, gdy zaśniesz" jest zupełnie inna i nawet ja, która książki Pani Agnieszki czytam na bieżąco miałam problem z odkryciem co, jak, kto i dlaczego. Zaskoczyło mnie również zakończenie, ale właśnie dzięki niemu wszystkie brakujące elementy stworzyły jedną całość.

    Za książkę dziękuję Wydawnictwu Słowne 

Komentarze

Popularne posty