#20 Czy o przeszłości można zapomnieć w książce "Wiosenna ofiara" [168]

TYTUŁ: "Wiosenna ofiara"

AUTOR: Anders de la Motte

GATUNEK: thriller, sensacja, kryminał

PREMIERA: 23.03.2021

LICZBA STRON: 464

WYDAWNICTWO: Czarna Owca

MOJA OCENA: 9/10 

Rok 2019, do Tornaby po latach wraca David ze swoją żoną Theą Lind. Postanawiają wyremontować stary zamek i stworzyć tam ekskluzywną restaurację. Thea przyjeżdża do miasteczka i zatrudnia się jako lekarz w przychodni. Z czasem kobieta dowiaduje się o tajemniczym morderstwie, które wydarzyło się w miasteczku 30 lat temu. Co więcej świadkiem w sprawie był jej mąż, który na ten temat milczy. Na inauguracyjne otwarcie restauracji ze świata mają przyjechać dawni znajomi i obecnie wspólnicy Davida. Oni również uczestniczyli tamtej nocy w rytualnym morderstwie.

Thea dowiadując się o tajemniczym morderstwie pragnie poznać całą prawdę. Sama dużo ukrywa, chociażby swoje prawdziwe nazwisko, przeszłość czy nawet rodziców. Prowadzi w miasteczku własne śledztwo. Niestety plotki szybko się rozchodzą, a David nie jest zadowolony z poczynań żony. Zdaje się, że wszystko to co było ukrywane przez lata ujrzy światło dzienne na uroczystym otwarciu restauracji. Tylko czy to co się stało w przeszłości, może zmienić przyszłość?

Z twórczością Andersa de la Motte spotkałam się pierwszy raz przy okazji "Wiosennej ofiary". Książka spełnia wszystkie wymagania stawiane dobrym thrillerom: świetna akcja, genialnie stworzone postacie, intryga i nutka niepewności do tego co wydarzy się za chwilę. Autor w doskonały sposób łączy dwie historie, czyli to co się działo tamtej feralnej nocy i to co się dzieje tu i teraz. Dodatkowo mamy tu element wierzeń ludowych, czyli Noc Walpurgii kiedy to w składano ofiarę Zielonemu Człowiekowi. Jak widać przepowiednia się wypełniła, pytanie kto zabił ofiarę?

    Za książkę dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca

Komentarze

Popularne posty